Współczesne programy antywirusowe to prawdziwe kombajny, których zadaniem jest zabezpieczenie naszych komputerów na wielu poziomach, od ochrony poczty, po ochronę w czasie rzeczywistym. Mnogość możliwości, które oferują topowe antywirusy potrafi przyprawić o zawrót głowy, wybierzmy zatem opcje, które są absolutnie niezbędne przy domowym użytkowaniu komputera, który trochę służy do pracy czy nauki, a trochę do rozrywki.
Jakie cechy powinien mieć domowy antywirus?
Antywirus do użytku domowego nie różni się wiele od programów dedykowanych do zabezpieczenia komputerów w biurach. Owszem, teoretycznie może oferować nieco niższy poziom bezpieczeństwa, ale w praktyce domowe programy cechują się podobnymi funkcjonalnościami, gdyż idea ich działania jest identyczna – mają zabezpieczać nasze komputery. Jakie rozwiązania powinny być zatem zaimplementowane w domowym antywirusie?
Warto wybrać program oferujący ochronę w czasie rzeczywistym, która polega na stałym kontrolowaniu plików pobieranych na dysk twardy komputera oraz analizie i zabezpieczaniu aktywności użytkownika w Internecie – od odbierania poczty e-mail, po surfowanie po różnorodnych stronach WWW. Ochrona rzeczywista jest bezinwazyjna, dzięki czemu nie obserwujemy działania programu antywirusowego aż do momentu, w którym wykryje on obecność niebezpiecznych programów czy witryn internetowych stanowiących potencjalne zagrożenie.
Choć skuteczna ochrona w czasie rzeczywistym jest bezsprzecznie najważniejsza, do listy pożądanych funkcji zaliczyć należy jeszcze aktywny firewall, który analizuje i filtruje ruch sieciowy, wychodzący i przychodzący. Programy tego typu często są elementami składowymi antywirusa, ale są również na rynku samodzielne firewalle, działające niezależnie od programu antywirusowego. Kolejną, dopełniającą podstawową listę cech domowego antywirusa, funkcją jest ochrona skrzynki e-mail. Polega ona na monitorowaniu przychodzących wiadomości oraz wykrywaniu i usuwaniu potencjalnie niebezpiecznych załączników czy podejrzanych linków wysyłanych w e-mailach. Dobrze, by tego typu monitoring skrzynki pocztowej potrafił przy okazji odsiewać pożądane wiadomości od SPAM-u.
Darmowe czy płatne oprogramowanie antywirusowe?
Oto kluczowa kwestia – wybrać program darmowy lub po prostu zdecydować się na korzystanie z ograniczonej funkcjonalności jakiegoś oprogramowania, czy kupić pełną licencję i korzystać ze wszystkich możliwości nowego softu? Cóż, płatna wersja uznanego programu, który systematycznie pobiera nowe bazy wirusów, oferuje ochronę w czasie rzeczywistym i w kompleksowy sposób chroni nasz komputer w sieci i nie tylko – również sprawdza pliki na podłączanych nośnikach zewnętrznych, zawsze będzie lepszym rozwiązaniem niż darmowe alternatywy.
Sytuacja jest zatem dość prosta, jeśli szukamy najlepszej ochrony, musimy zdecydować się na płatną licencję jednego z najpopularniejszych programów na rynku, jak Norton, Avast, AVG czy G Data. Jest jednak pewna grupa użytkowników, którzy mogą korzystać z darmowych antywirusów lub z wersji o ograniczonej funkcjonalności. Są to użytkownicy mało zaawansowani, którzy używają komputer do najprostszych czynności, jak oglądanie klipów wideo w serwisie YouTube lub granie w gry wyłącznie offline. W tych przypadkach można uznać, że tani soft lub program o raptem kilku podstawowych funkcjach może sprostać stawianym mu zadaniom. Jeśli jednak robimy zakupy online za pomocą komputera lub przechowujemy na nim ważne pliki, bez znaczenia, czy są to zdjęcia z wakacji czy arkusze Excela przydatne w pracy – inwestycja w sprawdzony soft antywirusowy to konieczność.
