Na pewno wiele osób próbowało pozyskać nowego klienta poprzez telefon. Wiele osób odbiera takie telefony i doskonale wie, czym to się kończy. Niechętnym zbyciem, prośbą o telefon w innym terminie lub po prostu niczym. Osoby ofertujące potencjalnych klientów przez telefon są traktowane jak natręci. Dlatego właśnie warto odłożyć telefon i zacząć pisać maila – na spokojnie, na chłodno.
Cold calls i cold e-mail
Wspomniana wyżej sytuacja to tak zwane „cold calls”. Popularna dawniej metoda sprzedaży, która obecnie traci zwolenników. Dlatego właśnie pojawiła się nowa – cold e-mail.
Na wstępie warto zaznaczyć, że cold e-mail nie ma nic wspólnego z wysyłaniem oferty handlowej. Należy pamiętać, że przed jej wysłaniem trzeba mieć zgodę. W innym wypadku narażamy się niepotrzebnie na nieprzyjemne konsekwencje prawne.
Jak powinien wyglądać cold e-mail?
Poza tym dobry cold e-mail powinien być bardzo spersonalizowany. To odróżnia go od setek innych wiadomości, które dostajemy na nasze firmowe skrzynki. Personalizacji powinien podlegać zarówno tytuł zachęcający do kliknięcia, jak i treść. Warto w mailu odnieść się do pracy adresata wiadomości, a także jego osiągnięć. Odbiorca może poczuć się dowartościowany, że zwróciliśmy uwagę na jego dokonania i na pewno chętniej odpowie. Wiadomość skierowana do konkretnej osoby ma dużą przewagę nad masowo generowanym mailingiem.
A co, gdy odpowiedź nie nadejdzie?
Nie poddawaj się. Stosuj follow up, czyli wyślij wiadomość ponownie. Trudność polega jednak na tym, że nie może to być dokładnie ta sama treść. Należy ją przebudować. Ponowienie tej samej treści wygląda bardzo nieprofesjonalnie. Poza tym powody braku odpowiedzi mogą być naprawdę różne począwszy od przeoczenia wiadomości skończywszy na zwykłym braku czasu.
Szanse na odpowiedź wzrastają, gdy treść jest krótka i łatwa w zrozumieniu. Nikt nie będzie czytał wielu akapitów tekstu. Taka wiadomość powinna mieć szybki przekaz z wezwaniem do działania, np. „Czy możemy umówić się na rozmowę telefoniczną w przyszłym tygodniu?”. Stosowanie pytań otwartych może spowodować brak odpowiedzi.
Pozyskanie nowego partnera handlowego lub klienta B2B za pomocą cold e-maila jest bardzo możliwe po różnego rodzaju imprezach jak targi branżowe czy konferencje. Wystarczy odczekać jeden dzień po evencie i napisać do osoby, z którą rozmawialiśmy. W wiadomości warto zaznaczyć, że spotkanie miało miejsce w danym miejscu i czasie. Od razu szanse na konwersję wzrosną.
Gdy chcemy osiągnąć cel, a nie mamy kontaktu do właściwej osoby można spróbować wykorzystać kontakt, który mamy i poprosić o skierowanie wiadomości do odpowiedniej osoby.
Aby osiągnąć sukces za pomocą cold e-maila potrzebny jest jeszcze jeden czynnik – cierpliwość. Wysyłanie wiadomości, follow upów, mozolne tworzenie spersonalizowanej treści – może przynieść wiele dobrych efektów, które na pewno przełożą się na wzrost konwersji.
