Długi spędzają Ci sen z powiek? Nie jesteś w stanie myśleć o niczym innym niż o wizycie komornika i o tym, za co kupisz jedzenie na kolejny tydzień? Być może nie staniesz się wolny od długów od jutra, ale istnieją sposoby na to, aby szybciej pozbyć się zadłużenia.
Jeśli Twój dług się przedawnił
Najważniejsze, to ustalić z pomocą znawcy finansów lub prawnika, czy na dziś wszystkie Twoje długi są wciąż w mocy, a może któryś z nich się przedawnił. Warto przy tym wiedzieć, że o przedawnieniu może być mowa wówczas, gdy wierzyciel z sobie znanych względów nie dochodził spłaty długu. W takiej sytuacji po 6 latach traci on niejako prawo do sądowego odzyskania należności, a Ty w efekcie nie musisz mu go spłacać. Wówczas Twoje dywagacje, jak pozbyć się długów, są już tylko niepotrzebnym szarpaniem sobie nerwów.
Jeśli w sprawę został zaangażowany komornik, czyli wierzyciel podjął kroki zmierzające do odzyskania pieniędzy, to przedawnienie nie będzie miało miejsca. W takiej sytuacji dobrze jest ustalić aktualnie obowiązującą kwotę wolną od zajęcia (w 2020 roku jest to do 75 procent minimalnego wynagrodzenia miesięcznie i wynosi 1.950 zł, jednak w kolejnym roku, w związku z podwyżką pensji minimalnej, zapewne także wzrośnie). Tę kwotę komornik powinien zostawić Ci „na życie”, a zadłużenie – niestety – wraz z kosztami komorniczymi, będzie Ci odbierane np. bezpośrednio z konta bankowego.
Jak pozbyć się długów z pomocą rodziny?
Przypuśćmy jednak, że Twój dług się nie przedawnił i masz do czynienia z osobami i instytucjami, które twardo zamierzają wyegzekwować od Ciebie należne kwoty wraz z odsetkami. W takiej sytuacji rozważ, czy nie warto przyznać się do błędu i nie poprosić o ratunek… własnej rodziny. Lwia większość Polaków deklaruje, iż ufa jedynie rodzinie. To wśród niej szuka pomocy najpierw, zanim rozejrzy się za specjalistami z jakiejkolwiek dziedziny. To naturalne, że zawierzymy raczej szwagrowi niż obcej osobie, choćby wyglądała na bardzo kompetentną i miała władcze maniery.
Pożyczka od rodziców lub rodzeństwa to dobry sposób na to, aby spłacić tych wierzycieli, którzy nie zamierzają cofnąć się przed niczym w odbieraniu tego, co im się należy. Z pomocą krewnych możesz pozbyć się długu właściwie z dnia na dzień, pozostając z obciążeniem finansowym, ale już zupełnie innego rodzaju. Gdy jesteś z bliskimi w dobrych, ciepłych relacjach, możesz liczyć na to, że nie zażądają od Ciebie odsetek i poczekają ze zwrotem pożyczki tak długo, aż staniesz na nogi, odsapniesz i zapomnisz, że byłeś w kłopotach, związanych z długami.
Porozumienie z wierzycielem
W Polsce rodzina to jest siła, ale nie każdy ma to szczęście być ze swoją w dobrych stosunkach lub mieć taką, która posiada wolne oszczędności do poratowania innych w tarapatach. Być może widok wierzyciela, to ostatnia rzecz, na jaką masz ochotę, ale jest wielce prawdopodobne, że rozmowa z nim w cztery oczy może przynieść wam obopólną korzyść.
Dla pożyczkodawcy (osoby fizycznej, czy banku) Twój dług jest równie problematyczny, jak dla Ciebie. Wykazując dobrą wolę i zgłaszając się ze zwięzłym opisem swojej sytuacji (zarabiasz tyle i tyle, na skromne utrzymanie potrzebujesz tyle, a tyle z kolei jesteś w stanie wygospodarować miesięcznie na spłaty), pokażesz, że nie chowasz głowy w piasek, tylko zamierzasz konsekwentnie wydobywać się z patowej sytuacji i zaspokajać krok po kroku roszczenia wierzyciela.
Taka postawa dłużników „działa” nawet na instytucje bankowe, które wolą niewielkie kwoty, wpłacane regularnie co miesiąc niż kredytobiorcę, który nie odbiera poczty i udaje, że przestał istnieć (oraz oczywiście spłacać raty). Naturalnie, Twój plan spłat musi być zaakceptowany także przez drugą stronę i jeśli uzna ona, że żyjesz ponad stan, a tylko dla pozorów deklarujesz zwrot marnych groszy, to trudno będzie Ci z tym dyskutować.
Jeśli wciąż możesz wziąć kredyt
Rozważając, jak pozbyć się długów, sprawdź też, czy wciąż posiadasz zdolność kredytową. Wówczas będziesz mógł skonsolidować dług, spłacać niższe raty a Twoje obciążenie finansowe stanie się własnością banku. Warunek – Twoja sprawa nie może być przedmiotem działań komornika. Jest to więc rozwiązanie dostępne tylko dla części spośród osób, które borykają się z zadłużeniem.